
Dzisiaj wspominamy wszystkich tych, którzy zachowali polskość w niemieckim Breslau. Nasi rodacy spod znaku Rodła w niezwykle trudnych warunkach hitlerowskich Niemiec kultywowali polski język, kulturę i narodowe tradycje. Uroczystość – przy tablicy z Prawdami Polaków w Niemczech na kościele św. Marcina – którą zorganizowało Centrum Historii Zajezdnia i Wrocławskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli z okazji 87. rocznicy I Kongresu Polaków w Niemczech, zgromadziła wiele wrocławianek i wrocławian, w tym liczne grono uczniów szkół ze stolicy Dolnego Śląska.
Rocznica I Kongresu Polaków w Niemczech od wielu lat jest okazją do upamiętnienia Polonii z przedwojennego Wrocławia. Tych Polaków było w Breslau przed samą II wojną światową bardzo mało i potrzebowali takich momentów, kiedy się zobaczą i podtrzymają na duchu. Spotykali się aż 17 września 1939 roku na nabożeństwach w małym gotyckim kościele pw. św. Marcina na Ostrowie Tumskim, skąd później udawali się do cukierni na pobliskim pl. Bema na pyszne ciastka i lody czy na majówki lub uroczystości. Dziś na kościele znajduje się tablica z Prawdami Polaków, przed którą odbyło się dzisiejsze wydarzenie. W uroczystości wziął udział Michał Syska, zastępca szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Ten symboliczny dzień i to symboliczne miejsce, to okazja do wyrażenia szacunku i złożenia hołdu tysiącom odważnych Polek i Polaków, którzy w Niemczech dbali o zachowanie polskiej tożsamości narodowej. Oddajemy dziś hołd tym odważnym ludziom, którzy warunkach nazistowskiego reżimu, narażeni na brutalne represje nie bali się podtrzymywać polskiej kultury, polskiego języka i przekazywać tych narodowych wartości kolejnym pokoleniom.
To także pewna lekcja związana z zagrożeniami, jakie płyną ze strony totalitarnych ideologii, które szerzą nienawiść, wzbudzają konflikty między narodami, które dzielą narody na lepsze i gorsze. To niezmiernie ważne, zwłaszcza dziś zwłaszcza, w tej sytuacji międzynarodowej, aby pamiętać, że wszystkie narody mają prawo do zachowania i rozwijania własnej kultury, że nacjonalizm jest największym nieszczęściem, który prowadzi do najgorszych tragedii, abyśmy dbali o to, żeby takie tragedie jak II wojna światowa nigdy nie powtórzyły.– Michał Syska, zastępca szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych
Dzisiejsza rocznica to także lekcja związana z zagrożeniami, jakie płyną ze strony totalitarnych ideologii szerzących nienawiść, wzbudzających konflikty między narodami i dzielących narody na lepsze i gorsze. Minister Syska podkreślił, aby pamiętać, szczególnie w obecnej sytuacji międzynarodowej, że wszystkie narody mają prawo do zachowania i rozwijania własnej kultury, a nacjonalizm jest największym nieszczęściem, ponieważ prowadzi do najgorszych tragedii, jak na przykład II wojna światowa.
Ceremonia zgromadziła przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, licznych instytucji, młodzież harcerską i uczniów ze szkół kultywujących tradycję Polonii wrocławskiej. Z przesłaniem do nich, które odczytał Radosław Michalski, dyr. Departamentu Marki Miasta, zwrócił się prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Rada miejska Wrocławia ogłosiła rok 2025 Rokiem Pojednania. Jest to rok szczególnie ważnych wrocławskich rocznic: 80-lecia powojennej historii naszego miasta, 60-lecia listu biskupów polskich do niemieckich zawierającego zdanie „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, 45-lecia „Solidarności”. Rocznice te są wyrazem pamięci, to na pamięci ufundowana jest historia naszego miasta i w niej zakorzeniona jest jego przyszłość. Dziękuję strażnikom pamięci Kongresu Polaków w Niemczech, który przypomina nam także o Polakach mieszkających w przedwojennym Wrocławiu, którzy nie godząc się z nazistowską polityką pozostawali wierni Polsce, gromadząc się pod znakiem Rodła.
– Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia
Centrum Historii Zajezdnia pamięta o Polakach, którzy będąc mniejszością w III Rzeszy żyli w warunkach ciągłego zagrożenia. Ze specjalnym podziękowaniem dla Ewy Skrzywanek, Dolnośląskiej Kurator Oświaty, zwrócił się dr Andrzej Jerie, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia. Ewa Skrzywanek od wielu lat inspiruje do tego, żeby pamiętać o Polonii wrocławskiej. Dzięki tej inspiracji Centrum Historii Zajezdnia zainicjowało liczne projekty dokumentacyjne czy popularyzatorskie i włączyło się w kontynuowanie tradycji spotykania się 6 marca przy kościele św. Marcina.
W zeszłym roku został tutaj wspomniany zwyczaj, który mieli Polacy, przychodzący przed II wojną światową do tego kościoła. Po mszy św. spotykali się na lodach albo na ciastkach w pobliskiej cukierni. I bardzo byśmy chcieli zaprosić wszystkich państwa – po tej części podniosłej i oficjalnej – żeby kultywować ten zwyczaj.
— Andrzej Jerie, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia
Po części oficjalnej młodzież została poczęstowana pączkami i lemoniadą.
Uroczystość zorganizowali Centrum Historii Zajezdnia i Wrocławskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli, a partnerami wydarzenia byli: Fundacja Obserwatorium Społeczne, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Towarzystwo Miłośników Wrocławia, Oddział Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Związek Szkół imienia Przedwojennej Polonii Wrocławskiej (SP 25, SP 63, SP 72) z udziałem Hufca ZHP Wrocław im. Polonii Wrocławskiej.
Patronat nad wydarzeniem objęli Prezydent Wrocławia oraz Dolnośląska Kurator Oświaty.
____________________________________
I Kongres Polaków w Berlinie, który odbył się 6 marca 1938 r., był największym zgromadzeniem Polaków w Niemczech. Ta wielka manifestacja narodowa zgromadziła 5 tys. delegatów reprezentujących około 1,5 miliona Polaków mieszkających na terenie hitlerowskich Niemiec. Pod koniec obrad Kongresu uchwalono tzw. prawdy Polaków, które stanowić miały swoisty drogowskaz dla naszych rodaków w Niemczech. Wydarzenie to stanowiło wyraz jedności oraz męstwa Polonii w kraju rządzonym przez reżim Hitlera.