Konferencja „Globalna Idea, Lokalna Perspektywa II” 7 września 2019, Wymiącice Wielkie (Grosseutersdorf) / Niemcy
„(…) jest to pierwsza konferencja naukowa w tejże wsi, a prawdopodobnie także pierwsza odbywająca się w miejscowości liczącej mniej niż trzystu mieszkańców. Stąd obecni na niej badacze niezależni i młodzi naukowcy stali się prekursorami pewnej idei, która być może nadal będzie pielęgnowana, stając się początkiem regularnej, a długoterminowej inicjatywy”. Słowa kończące sprawozdanie z ubiegłorocznej konferencji idealnie nadają się na wstęp do tegorocznego. Inicjatywa zapoczątkowana w 2018 pod auspicjami wrocławskiej Fundacji Obserwatorium Społeczne oraz turyngijskiego Stowarzyszenia Kulturalnego Wymiącic Wielkich (Kulturverein Großeutersdorf e.V.) zaowocowała po raz drugi naukowym ewenementem o globalnych aspiracjach, ale osadzonym w bardzo lokalnym, by nie napisać swojskim, kolorycie niemieckiej wsi.
Obecny już podczas pierwszej konferencji jako współorganizator, weksylolog, a zarazem sołtys i przewodniczący Stowarzyszenia Kulturalnego Jens Hild wygłosił nie tylko słowa powitania, ale także referat inauguracyjny ukazujący elementy wielkiej historii, która przetoczyła się przez niewielką osadę nad Soławą i pozostawiła w niej swoje ślady. Niewątpliwie ważne dla formalnego gospodarza konferencji było to, by podkreślić, że poza oczywistym i najbardziej rozpowszechnionym znaczeniem nazwy wsi (niem. Euter to wymiona), istnieją także alternatywne hipotezy etymologiczne.
Konferencja, podobnie jak w ubiegłym roku, skierowana była zasadniczo do studentów i doktorantów, którzy odpowiedzieli na zaproszenie, tak że reprezentowane były środowiska naukowe uczelni dolnośląskich oraz opolskich, a z Niemiec przedstawiciele uniwersytetów w Dolnej Saksonii oraz Bawarii. Na wyróżnienie zasługuje jednakowoż fakt, iż w podróż udało się dwoje doktorów z Uniwersytetu Wrocławskiego (podpisanych na zdjęciach poniżej), którzy postanowili podzielić się swoim doświadczeniem, wiedzą oraz obserwacjami z naukowo mniej zaawansowanymi osobami. Ciekawe, a także merytorycznie niezmiernie intensywne dyskusje pozwalają na konstatację, że interdyscyplinarny dyskurs pozostaje niezbędny, co więcej jest wręcz konieczny, by poszerzać własne horyzonty.
Perspektywy tematyczne, podobnie jak w ubiegłym roku pozostawały rozległe, rozpościerając się od szkiców historycznych, poprzez medycynę, psychologię, socjologię, medioznawstwo, ekologię, chemię, filozofię, aż po sztukę. I jeśli ktoś się zapyta, co może łączyć jazy, manewry wojskowe, demencję, zalesianie, środki transportu oraz arteterapię, to dla uczestników konferencji odpowiedź będzie wręcz banalna: chęć podzielenia się własną wiedzą z innymi, umiejętność komunikatywnego przekazania tej wiedzy dalej oraz ten moment, w którym każdy naukowiec dochodzi do wspólnego mianownika własnej dyscypliny ze wszystkimi innymi. Tym mianownikiem niewątpliwie jest prawda.
Żegnając się ze wszystkimi uczestnikami sołtys Hild, powołując się na niemieckie porzekadło, iż wszystkie dobre rzeczy są trzy (alle guten Dinge sind drei), wyraził nadzieję, że konferencja w 2020 również się odbędzie. Zapraszamy w imieniu organizatorów już dziś!
Tekst: A.R.P.
Zdjęcie zbiorowe: C.P. Kösser, obróbka techniczna: F. Steppeler
Zdjęcie dr Paradowskiej: B. Łódzki
Zdjęcie dr. Łódzkiego: M. Paradowska
Konferenz „Globale Idee, Lokale Perspektive” September 2019,Großeutersdorf /Thüringen
„(…) dies [ist] die erste Fachkonferenz in diesem Dorf (…), höchstwahrscheinlich auch die erste, die in einer Ortschaft, mit weniger als 300 Einwohnern stattfindet. Daher wurden die hier anwesenden, unabhängigen Forscher und jungen Wissenschaftler zu Vorboten einer Idee, die vielleicht weiterhin gepflegt wird, indem sie als Initiative Regelmäßigkeit und Nachhaltigkeit gewinnt.” Die Worte, die den Abschluss des vorjährigen Konferenzberichtes bildeten (https://obserwatoriumspoleczne.pl/wp-content/uploads/ 2018/10/konferenz-Globales_Dorf.pdf), eignen sich ideal als Einführung des Diesjährigen. Die Initiative, die 2018 unter den Schirm des thüringischen Kulturvereins Großeutersdorf e.V. und der Breslauer Stiftung Gesellschaftsobservatorium (Fundacja Obserwatorium Społeczne) startete, fruchtete auch zum zweiten Mal in einer wissenschaftlichen Kuriosität von globalen Aspirationen, die aber in einem sehr lokalen, um nicht zu schreiben wohnlichen, Hintergrund einer ländlichen deutschen Siedlung, ihren Sitz fand.
Schon bei der ersten Konferenz als Mitveranstalter anwesend, der Vexillologe, Bürgermeister und Vorsitzender des Kulturvereins – Jens Hild – begrüßte die Teilnehmer nicht nur, sondern hielt auch den Eröffnungsvortrag, der die Momente der großen Historie, die durch die kleine Siedlung an der Saale vorbeiging und ihre Spuren hinterließ, schilderte. Zweifelsohne, war es für den formellen Gastgeber der Konferenz besonders wichtig zu unterstreichen, dass es neben der offensichtlichen und am meisten verbreiteten Deutung des Dorfnamens auch alternative etymologische Möglichkeiten gibt.
Ähnlich wie im letzten Jahr war die Konferenz grundsätzlich an Studenten und Doktoranden ausgerichtet. Diese nahmen die Einladung an, sodass wissenschaftliche Milieus der Hochschulen Nieder- und Oberschlesiens vertreten waren, und aus Deutschland aus Niedersachsen und Bayern. Besonders hervorgehoben werden soll aber die Tatsache, dass zwei Promovierte Mitarbeiter des Leopoldinums (Uniwersytet Wrocławski) sich auf den Weg machten, um ihre Erfahrung, Wissen und Betrachtungen mit wissenschaftlich weniger fortgeschrittenen Personen zu teilen. Interessante, aber auch inhaltlich ungemein intensive Diskussionen erlauben die Feststellung, dass ein interdisziplinärer Diskurs unverzichtbar bleibt. Sogar mehr: er ist notwendig, um die eigenen Denkhorizonte zu erweitern.
Thematische Perspektiven, wie auch im letzten Jahr, blieben sehr umfangreich und zogen sich von geschichtlichen Entwürfen, durch Medizin, Psychologie, Soziologie, Medienkunde, Ökologie, Chemie, Philosophie bis hin zur Kunst. Sollte jemand fragen, was Wehre, Militärmanöver, Demenz, Bewaldung, Transportmitteln und Kunsttherapie verbindet, so wäre die Antwort der Konferenzteilnehmer fast banal: der Wille, das eigene Wissen zu teilen, die Fähigkeit es kommunikativ weiterzugeben und dieser Moment, in dem jeder Forscher an den gemeinsamen Nenner mit allen anderen Wissenschaftszweigen herantritt. Dieser Nenner ist zweifelsohne die Wahrheit.
Zum allgemeinen Abschied äußerte Bürgermeister Hild, im Bezug auf die verbreitete Redewendung alle guten Dinge sind drei, die Hoffnung, dass die Konferenz auch 2020 stattfinden wird. Im Namen der Veranstalter laden wir bereits heute ein!
Text: A.R.P.
Gemeinschaftsphoto: C.P. Kösser, graphische Bearbeitung: F. Steppeler
Photo von Dr. Paradowska: B. Łódzki
Photo von Dr. Łódzki: M. Paradowska