Lud czekający na swego Mesjasza
Nie zwróci oczu na dziecinę małą
I do biednego nie zajrzy poddasza;
Mniema, że zbawcę, którego czekało
Tyle pokoleń, ujrzy ziemia nasza
Od razu ziemską okrytego chwałą,
Jak na wojsk czele niewiernych rozprasza –
Mniema, że wszystko będzie przed nim drżało.
Że nawet głowy ugną się książęce,
Zdając mu władzę nad światem…
Więc jeśli usłyszy, że się narodził w stajence
I że mędrcowie dary mu przynieśli,
Pyta ze śmiechem: „Jak to? ten syn cieśli
Ma rządy świata ująć w swoje ręce?”
[Adam Asnyk, „Przyjście Mesjasza”]
Bóg, który w swym bezkresnym miłosierdziu tak się uniżył, że stał się człowiekiem – niech podnosi w godności, wyprowadza z chaosu, wypełnia jasnością codzienność. Niech ten, który jest Alfą i Omegą będzie początkiem i końcem myśli, planów, zamierzeń i działań.
Narodziny Emmanuela odmieniły bieg historii ludzkości, niech tegoroczna pamiątka tego wydarzenia prawdziwie odmieni byt każdego z nas, tak by Słowo wypełniało Bogiem czyniąc nas i świat lepszym.
– Życzę w imieniu Fundacji Obserwatorium Społeczne