Wrocław breaks the iron curtain – taki tytuł nosi wystawa zorganizowana przez Centrum Historii Zajezdnia i europosła Kazimierza Michała Ujazdowskiego. Przez trzy dni – od szóstego do ósmego lutego, podczas sesji plenarnej – stała ona w sercu Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, na charakterystycznym kwiecistym dywanie, czyli w miejscu, obok którego musi przejść każdy parlamentarzysta w drodze na obiad. Już samo otwarcie wystawy z przemowami i pokazem polskich piosenek Młodzieżowej Akademii Musicalowej zgromadziło wielu zainteresowanych. Pojawili się na nim obecni na sesji plenarnej polscy posłowie do Parlamentu Europejskiego a także posłowie i goście z wielu zakątków Europy. Autorem wystawy jest Marek Mutor, dyrektor Centrum. Był osobiście obecny na jej otwarciu i skierował kilka słów do zgromadzonych.
Wystawa składa się z siedmiu plansz w języku angielskim i fotografii ilustrujących historię Wrocławia i dzisiejszy obraz naszego miasta – zachód słońca nad Ostrowem Tumskim, bicie gitarowego rekordu Guinessa, czy sam budynek Centrum. Główną treścią wystawy jest jednak historia Wrocławia jako ponad tysiącletniego miasta. Miasta które przyczyniło się do upadku żelaznej kurtyny, które zostało zniszczone, ale przede wszystkim miasta które odrodziło się jak feniks z popiołów. Przedstawia historię Solidarności i walki o wolność we Wrocławiu, a także zatrzymuje się nad pojednaniem Polsko-Niemieckim, zaznaczając z nim szczególną rolę kardynała Bolesława Kominka – inicjatora i autora listu biskupów polskich do niemieckich.
Jest to także przypomnienie historii Polski i Europy – streszczenie aspektów Drugiej Wojny Światowej, które dotknęły Polskę, opowieść o przesiedleniach z Kresów Wschodnich i odbudowie Wrocławia, który stał się jednym z głównych ośrodków opozycji w Polsce. Historia ruchu oporu w Polsce może być nieco mniej znana poza granicami naszego kraju. Wystawa wspomina o czasach stanu wojennego, ruchu związanym z tworzeniem ulotek sprzeciwiających się okupantowi, a także wymienia nazwisko Ludwika Marszałka – jednego z głównych działaczy podziemia na Dolnym Śląsku. Wspomina oczywiście także o zajezdni numer 7 we Wrocławiu, gdzie dziś mieści się Centrum Historii, a która była miejscem narodzin Solidarności we Wrocławiu.
Wystawa podkreśla wyjątkową rolę naszego miasta w kształtowaniu dzisiejszego świata i podsumowuje całą historię Wrocławia w trzech słowach – odbudowa, pojednanie i wolność. Prezentacja wystawy w Parlamencie Europejskim w Strasburgu już za nami, jednak jej misja dopiero się rozpoczyna. Rusza ona w drogę do europejskich miast opowiadać historię Polski i Wrocławia, które mają wiele powodów do dumy. Miejmy nadzieję, że ci, którzy będą mieli okazję ją zobaczyć, odkryją choć częściowo to, jak wiele zawdzięczają walecznym wrocławianom i Polakom.
Justyna Filipkiewicz
Dodaj komentarz